Siedze sobie, słucham Słonia. Demonologia wychodzi przed urodzinkami, nie żebym coś sugerowała...
Albo nie, bo znowu będzie, że sezonowo :c jakże mi przykro.
Coś czuje, że ten blog też bedzie sezonowy XD co nuda potrafi zrobić z człowiekiem, eh.
"Everybody wants go to heaven, but nobody wants to die"- kiedy te słowa mi wyjdą z głowy?! halo no :c
Już nie będe słuchać śpiewającej sadako, bo sie uzależniam. Brak jakiekolwiek żywej duszy, co sie dzieje.
Jutro big melanż, oby wypalił. Jeżeli tak, to nasram zdjęciami, hihih ale bede fajna :*
A teraz kończe, pewnie dodam jeszcze jedną notke, nocne refleksje.. bójcie sie.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz